ltr">Pewnie słyszałaś o różnych porowatościach włosów, ale co tak naprawdę oznacza „średnioporowate”?

Włosy średnioporowate to najczęściej spotykany typ włosa, więc wymaga złotego środka w pielęgnacji – ochrony i nawilżenia bez przesady w żadną stronę. Porowatość oznacza stopień rozchylenia łuski włosa – od dokładnie przylegających, jak w niskoporach, aż po mocno rozchylone, jak we włosach wysokoporowatych.

I tak, średniopory znajdują się po środku tej skali, co ma swoje zalety, bo lekkie rozchylenie łuski sprawia, że łatwiej chłonną one składniki aktywne z kosmetyków pielęgnacyjnych i łatwiej się układają, ale również minusy, ponieważ są narażone na uszkodzenia, a ich wygląd nie zawsze jest zadowalający.

Aby więc dobrze o nie zadbać, potrzebujesz odpowiednich kosmetyków i produkty pielęgnacyjne do włosów średnioporowatych są właśnie dla Ciebie!

Wielozadaniowość w kosmetykach do włosów średnioporowatych – jak wybrać to, co najlepsze?

W pielęgnacji włosów nie ma miejsca na metody prób i błędów czy kosmetyki, które działają tylko „trochę”. Zamiast tego potrzebujesz wszechstronnych produktów, które potrafią zarówno nawilżyć, jak i wygładzić, aby sprostać wymaganiom średnioporów i dostarczyć im wszystkiego, czego potrzebują.

Nie oznacza to, iż nie możesz sięgać po kosmetyki 2w1 (lub więcej w jednym) – wprost przeciwnie, bo większa liczba składników aktywnych będzie miała zbawienny wpływ na kondycję Twoich włosów.

A które składniki szczególnie warto mieć pod ręką? Proteiny, emolienty i humektanty to klucz do pięknych włosów. Jednak pamiętaj – średniopory kochają balans, więc musisz znaleźć wspomniany złoty środek. Za dużo protein sprawi, że Twoje włosy staną się szorstkie i nieprzyjemne w dotyku, a za mało emolientów zamieni je w puszącą się burzę, którą trudno będzie okiełznać na co dzień.

Dlatego właśnie kluczowa jest różnorodność w pielęgnacji, a w naszym sklepie internetowym znajdziesz kosmetyki, które dostarczą Ci bogactwa składników!

Nie tylko szampon, czyli czego potrzebują Twoje włosy?

Samo mycie to za mało, aby cieszyć się pięknymi włosami – zwłaszcza gdy jesteś posiadaczką średnioporów. Czego jeszcze potrzebujesz? Oczywiście odżywki, ale czasami warto nałożyć ją… przed myciem.

Metoda OMO (odżywka-mycie-odżywka) lub reverse washing (czyli najpierw odżywka, potem mycie), to dwa interesujące warianty pielęgnacji włosów, które kładą większy nacisk na ich zabezpieczenie. Nałożenie odżywki przed myciem sprawia, że włos zyskuje ochronny filtr, a jednocześnie staje się odpowiednio odżywiony.

Nie musisz się przy tym obawiać, że takie podejście będzie skutkować niedomyciem włosów – wprost przeciwnie, ponieważ odwrócenie kolejności pielęgnacji sprawia, że włosy stają się mniej obciążone kosmetykami, a dzięki temu wyglądają lekko i świeżo przez dłuższy czas.

A raz w tygodniu warto zafundować sobie pogłębioną pielęgnację! Dla średnioporowatych włosów najlepsze są lekkie maski na bazie oleju z pestek winogron lub oleju migdałowego – dzięki nim zadbasz perfekcyjnie o włosy, a one odwdzięczą się pięknym wyglądem.

Kobieta pielęgnacja włosy średnioporowate Ronney