Wpuszczeni w maliny, czyli malina w perfumach

Wpuszczeni w maliny, czyli malina w perfumach

„Wpaść w maliny” kojarzy się raczej z kłopotem, ale w perfumach… to czysta przyjemność. Malina, choć wcale nie tak oczywista jak róża czy wanilia, od lat inspiruje perfumiarzy. Ten niewielki owoc kryje w sobie zarówno dziewczęcą lekkość, jak i kuszącą zmysłowość. To dzięki niej zapachy potrafią być jednocześnie świeże i słodkie, beztroskie i uwodzicielskie. Dziś pokażemy Ci, jak pachnie malina w perfumach i dlaczego warto dać się w nią „wpuścić”.

Malina – owoc z charakterem

Malina to nie tylko słodycz. W kulturze od wieków symbolizuje lato, naturę i ulotne przyjemności, ale też namiętność – intensywny kolor i soczysty smak od razu przywodzą na myśl coś więcej niż niewinność.

W naturze zapach maliny jest delikatny, trudno uchwytny. Dlatego w perfumiarstwie wykorzystuje się rekonstrukcję nuty malinowej – mieszankę syntetycznych i naturalnych molekuł, które oddają jej soczysty charakter. Dzięki temu perfumiarze mogą dowolnie podkręcać jej oblicze: od subtelnego akcentu, przez musującą świeżość, aż po syropową słodycz.

Malina w perfumach – jakie daje efekty?

  1. Słodycz i lekkość
     Malina często towarzyszy wanilii, piżmu czy kwiatom białym. Nadaje zapachom dziewczęcego uroku, lekkości i romantycznego charakteru.

  2. Świeżość i soczystość
     W letnich kompozycjach malina pachnie jak świeżo zerwana garść owoców. Dodaje energii i sprawia, że zapach „płynie” na skórze.

  3. Kontrast i zmysłowość
     Zderzona z paczulą, różą czy oudem staje się ciemniejsza, głębsza, bardziej seksowna. To już nie niewinny owoc, lecz prawdziwa femme fatale.

  4. Nowoczesne akcenty
    W niszowych i unisexowych kompozycjach malina zaskakuje – łączy się z nutami drzewnymi, skórzanymi czy przyprawowymi, tworząc wytrawne i odważne perfumy.

Top 5 kultowych zapachów z maliną

  • Nina Ricci – Nina
    Flakon w kształcie jabłka skrywa bajkową kompozycję, w której malina pojawia się jako słodki, lekki akcent. To zapach dziewczęcy i radosny, idealny na co dzień.

Nina Ricci Nina woda toaletowa refillable spray
Promocja Dla niej
Nina RicciNina woda toaletowa refillable spray
Od 189,00 zł
Od 189,00 zł 396,73 zł

  • Guerlain – La Petite Robe Noire
     Malina w duecie z wiśnią i różą. Uwodzicielska, lekko kokieteryjna i niezwykle paryska. To przykład, jak owoc może dodać klasycznym nutom świeżego pazura.

Guerlain La Petite Robe Noire woda perfumowana spray
Promocja Dla niej
GuerlainLa Petite Robe Noire woda perfumowana spray
Od 136,46 zł
Od 136,46 zł 170,58 zł

  • Dolce & Gabbana – The Only One 2
    Tutaj malina otwiera kompozycję razem z gruszką i czerwonymi owocami. Jej słodycz przeplata się z nutami kawy, fiołka i róży, tworząc zmysłowy, kobiecy i bardzo elegancki zapach.

Dolce & Gabbana The Only One 2 woda perfumowana spray 100ml - produkt bez opakowania
Dla niej Wyprzedane
Dolce & GabbanaThe Only One 2 woda perfumowana spray 100ml - produkt bez opakowania
180,35 zł
180,35 zł 212,18 zł

  • Maison Francis Kurkdjian – À la rose
     Malina otula królewską różę, nadając jej świeżości i lekkości. Dzięki temu kompozycja nie jest ciężka, lecz pełna elegancji i subtelnego uroku.

Maison Francis Kurkdjian A La Rose woda perfumowana spray
PromocjaDarmowa dostawa Dla niej
Maison Francis KurkdjianA La Rose woda perfumowana spray
Od 514,00 zł
Od 514,00 zł 603,87 zł

  • By Kilian – Good Girl Gone Bad
    W tej niszowej kreacji malina staje się bardziej drapieżna, zestawiona z jaśminem i osmantusem. Efekt? Zmysłowy, nieoczywisty, bardzo nowoczesny.

By KILIAN Good Girl Gone Bad woda perfumowana
Dla niej Wyprzedane
By KILIANGood Girl Gone Bad woda perfumowana
Od 861,22 zł
Od 861,22 zł 1.013,20 zł

Dlaczego kochamy malinę w perfumach?

Malina to nuta, która od razu wywołuje emocje. Jest bliska każdemu – przypomina smak dzieciństwa, lato spędzone na wsi, ale też pierwsze słodkie pocałunki. W perfumach działa jak most między niewinnością a namiętnością. Dzięki niej zapachy są bardziej przystępne, ale też bardziej zapadają w pamięć.

Malina w perfumach to nie chwilowa moda, ale trwała inspiracja. Potrafi być figlarna i lekka, ale także drapieżna i namiętna. W zależności od kompozycji może przenieść nas na letnią łąkę albo w sam środek nocnej przygody.

Jeśli jeszcze nie daliście się wpuścić w maliny – czas to zrobić. Może odkryjecie w nich swój podpisowy zapach?

A Wy – macie swoją ulubioną „malinową” kompozycję?

Powrót do listy artykułów

Zostaw komentarz

Pamiętaj, że komentarze muszą zostać zatwierdzone przed ich opublikowaniem.