Herbata to napój uwielbiany na całym świecie. Budzi pozytywne skojarzenia, bo przecież zimą ogrzewa nas, często pozwala nam podtrzymać zdrowie, a latem potrafi nas schłodzić w swojej zimnej odsłonie. Nuta herbaty wcale nie jest w perfumach czymś egzotycznym. Wiele z popularnych pachnideł zyskało sympatię właśnie dzięki jej przyjemnemu zapachowi. Herbata we flakonie – zapachy inspirowane herbacianymi nutami Herbata to nie tylko napój, ale także inspiracja dla świata perfum. Jej zapach może przywodzić na myśl spokój, elegancję, a nawet radość. Czy jednak wszystkie perfumy herbaciane pachną tak samo? Oczywiście, że nie! W zależności od kompozycji mogą być lekkie i figlarne, albo głębokie i wyrafinowane. Przedstawiamy kilka zapachów, które świetnie oddają różne oblicza herbaty. Herbata lekka i beztroska Jeśli szukasz perfum, które są łatwe w odbiorze, a przy tym pełne uroku, koniecznie wypróbuj Moschino Funny. To zapach, który nie bierze siebie zbyt serio, a jego herbaciana nuta współgra ze skórkami gorzkich pomarańczy i różowym pieprzem. Całość tworzy przyjemną, optymistyczną kompozycję, która pasuje na każdą okazję. Idealna propozycja dla osób, które lubią lekkie, radosne perfumy. Herbata z klasą i renomą Jeżeli myślimy o herbacianych klasykach, nie sposób pominąć Green Tea od Elizabeth Arden. To zapach świeży, zielony, subtelnie słodkawy, który pachnie jak poranna rosa na trawie. Obecność bergamotki, cytryny, mięty i rabarbaru dodaje mu lekkości i naturalnego wdzięku. To perfumy, które sprawdzą się zarówno na kobietach, jak i na mężczyznach. Innym herbacianym klasykiem jest Aqua Allegoria Herba Fresca od Guerlain. W tym zapachu herbata występuje w duecie z miętą, tworząc aromatyczną, naturalną kompozycję. Jednym przypomina zapach mokrej trawy, innym – świeżą miętową gumę do żucia. Jest nieprzewidywalna, ale właśnie to sprawia, że warto ją przetestować. Herbata elegancka i szlachetna Wśród bardziej wyrafinowanych propozycji znajduje się Givenchy Ange ou Démon Le Secret. To perfumy, w których herbata nabiera lekkości i przejrzystości, pozostając przy tym szlachetnie osadzona w kompozycji. Jest subtelnie schłodzona i delikatnie posłodzona, co nadaje jej elegancji i uniwersalnego uroku. Herbata w perfumach niszowych Miłośnicy zapachów unikatowych z pewnością docenią Tea for Two od L’Artisan Parfumeur. Te perfumy to prawdziwa uczta dla zmysłów – herbata z dodatkiem miodu i aromatycznych przypraw. Choć nie pachną już dokładnie tak jak dawniej, nadal oddają ducha oryginalnej kompozycji. Kolejną interesującą opcją jest Five O’Clock Au Gingembre od Serge Lutens. To ciepły, przytulny zapach, który przywodzi na myśl filiżankę herbaty podaną z cynamonowo-imbirowymi ciasteczkami. Prosty, a jednocześnie pełen głębi i emocji. Jakie są Twoje ulubione herbaciane perfumy? Świat perfum herbacianych jest pełen różnorodności – od lekkich i cytrusowych, po głębokie i przyprawowe. Każdy znajdzie coś dla siebie. A Ty? Masz swoje ulubione pachnidło inspirowane herbatą? Podziel się nim w komentarzu!