Anna Ostapowicz - wywiad

Anna Ostapowicz - wywiad

Anna Ostapowicz - ilustratorka i grafik. 

Pochodzi z Polski, gdzie ukończyła dwa kierunki studiów na Akademi Sztuk Pięknych im. Władysława Strzemińskiego w Łodzi. Studia na Wydziale Grafiki i Malarstwa ukończyła z wyróznieniem.

Przez sześć lat pracowała w Polsce jako projektantka dla znanych marek. W 2012 roku zdecydowała się wziąć życie w soje ręce i skupić się na tym co najbardziej kocha.  Grafika i tworzenie własnych ilustracji stało się dla niej sposobem na życie.

Dziś Anna Ostapowicz mieszka w Paryżu, gdzie tworzy z pasją i zdobywa kolejne sukcesy.

Współpracowała ze światowymi markami takim jak Harper's Bazaar, Lounge Magazine, Sense of Beauty Magazine, Dr Irena Eris, IT Isabell Thrun fashion.

Prace Anny możecie zobaczyć i kupić na jej stronie annaostapowicz.com. Specjalnie dla Was udało nam się namówić Annę na wywiad. Jesteście ciekawi?


1)Na co dzień mieszkasz i tworzysz w Paryżu czyli mieście wręcz przesiąkniętym sztuką.

Czy to pomaga, czy może nadmiar bodźców nie jest wskazany?

Tak to prawda Paryż to miasto sztuki, nie odczuwam jednak nadmiaru bodźców wręcz przeciwnie. Na co dzień jednak bardziej jestem skupiona na tym co robię, wszelkie inspiracje są dla mnie tylko formą małej podpowiedzi. 


2) Twoje prace przedstawiają tematykę dotyczącą kobiet. Wielkie marki, piękne zamyślone twarze. Jak powstają pomysły na konkretny obraz? Czy inspiracją jest widziana na ulicy twarz, szminka czy może flakon perfum?

Pomysły powstają bardzo różnie, w zależności od nastroju czy tematów, które akurat pojawiają się w mojej głowie.

To przychodzi naturalnie, czasami inspiracją bywa kolor, interesujący kształt, czasami osoba, spojrzenie.

Inspiruje mnie to w czym widzę piękno.


3) Skupmy się teraz na zapachach. Z jakim zapachem kojarzy Ci się Polska a z jakim Francja? Czym się różnią?

Zacznę od Polski, ponieważ to mój rodzimy kraj, w którym spędziłam większość swojego życia.

Polska kojarzy mi się z domową kuchnią i zapachami mojego dzieciństwa: słodyczą jabłek, śliwek, piwonii, szarlotki, cynamonu i wanilii.

Francja a szczególnie Paryż kojarzy mi się z zapachami pieczywa i kawy, oba te zapachy są dość silnie wyczuwalne, ponieważ  można je poczuć nawet na ulicach lub przechodząc koło kawiarni czy piekarni.

Bardzo lubię też zapachy nadmorskich rejonów Francji takich jak Bretania, które kojarzą mi się z zapachem owoców morza i solonym karmelem.

4) Mieszkasz w kraju, który uznawany jest za kolebkę wiedzy i przemysłu perfumeryjnego.
Czy u zwykłych Francuzów, Francuzek czuć tą miłość do zapachów?
Czym różni się ona od Polaków?

Myślę, że Francuzi mają wyczucie łączenia mody i zapachów w całość.

Obie te dziedziny przenikają się i wymagają pewnej umiejętności znalezienia klucza do swojego stylu.

Jednak zarówno zapach jak i ubiór jest tutaj pewnego rodzaju dopełnieniem osobowości i nie jest czymś najważniejszym. Trudno mi porównywać Francuzów i Polaków.


5) Czy masz jakieś zapachy, które tak zapadły Ci w pamięć, że wywołują przyjemne lub nieprzyjemne wspomnienia?


Tak zapach ciasta drożdżowego i szarlotki, oba te zapachy wyzwalają we mnie stan błogiego nastroju.

Lubię jeszcze zapach świeżo skoszonej trawy, kojarzy mi się z latem.



6) Jaki były twoje pierwsze perfumy?

Pierwsze moje perfumy podkradałam od mamy i były to w kolejności: Aqua di Gio Armaniego, a następnie Truth Calvine Klein zapachy bardzo lubię do dziś.



7) Perfumy zazwyczaj kupujesz sama czy dostajesz w prezencie?

Perfumy to dla mnie coś osobistego i wolę kupować je sama. Tym bardziej, że nie robię tego pod wpływem impulsu.



8) A jakie są Twoje ulubione perfumy?

Jestem wierna marce Nina Ricci i uwielbiam całą gamę zapachów z serii Nina w buteleczkach o kształcie jabłka. A mały skok w bok robię tylko latem kiedy używam świeżego Aqua di Gio.



Dziękujemy Annie za wywiad, życzymy kolejnych sukcesów i czekamy na nowe ilustracje.

Mamy dla Was niespodziankę. Już niebawem na naszym blogu i profilu na facebooku pojawi się nowy KONKURS. Nie przegapcie go. Nagrodą będzie jedna z wyjątkowych grafik Anny Ostapowicz.

 



Powrót do listy artykułów

3 komentarze(-y)

Obserwuję prace Pani Anny Ostapowicz od jakiegoś czasu i jestem nimi oczarowana. Cieszy tez fakt, że Polka odnosi sukcesy w Paryżu. Harper’s Bazaar, Lounge Magazine, Sense of Beauty Magazin – gratuluję!

Ann

Prace są wykonane w określonym stylu ,charakterze , wyróżniają się w śród innych prac
życzę powodzenia młodej stylistce
emigrant

Emigrant

Widziałam jedna z grafik te ilustratorki na blogu Kasi Tusk. Chyba z flakonem Chanel. Chętnie wezmę udział w konkursie!

Pozdrawiam, Marika

Mariqa

Zostaw komentarz

Pamiętaj, że komentarze muszą zostać zatwierdzone przed ich opublikowaniem.